...krokodyla daj mi luby.
Tym razem to ja daję krokodyla mojemu Puchatkowi :)
Jak tylko zobaczyłam w sklepie ten zielony polar od razu staną mi przed oczami on - rzeczony gad i nie było siły, trza było zasiąść do maszyny i go uszyć :D
A oto gadzina we własnej osobie, zastanawialiśmy się czy Puchatek się go nie przestraszy ale Mały zareagował jak zawsze - śmiechem!
Genialny krokodyl ! Jak żywy :))
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny i cieply komentarz..
OdpowiedzUsuńA krokodyl jest swietny..:)
pozdrawiam, Ula
Krokodyl fantastyczny po prostu :) Pozdrawiam cieplutko Agata
OdpowiedzUsuńOjjj, mały musiał mieć radochę widząc go :))
OdpowiedzUsuńjest genialny!
nooo robi wrażenie! wczoraj z dziećmi przeglądaliśmy inspiracje co by tu uszyć i też nam pewien krokodyl wpadł w oko :p
OdpowiedzUsuń